Ale dzięki temu, moja ręka stała się sprawniejsza nawet w życiu... warto było robić taki wysiłek, mam teraz obie ręce sprawne.A moje malunki wyglądają tak...
Próbuję różności...
Orginały zdjęć wklejam przy moich pracach w Galerii u Dziadka Janka.
Moja Galeria
Te kwiaty różowe malowałam pędzlem mieszania, kropami różnej wielkości. Potem mieszałam, potem znowu kropki... i w końcu, końcówką pędzla listkiem, namalowałam listki, mieszając je z kropami, i to samo zrobiłam z końcówką kwiatka, tylko zmieniałam kolory, zmniejszałam krycie. Ale to nie jest tak jak bym to widziała. Albo więcej jeszcze pracy, albo zupełnie inaczej trzeba to namalować.
Ten widok, to było wyzwanie, pierwszy raz malowałam coś takiego skomplikowanego.
Uczę się jeszcze, więc to takie próbowanie. Nie znam technik, więc tutaj, tylko pobierałam kolory i nimi starałam się powtórzyć to co widziałam... ale daleka droga przede mną, i tego typu obrazki, będę musiała jednak malować na tablecie, myszką się prawie nie daje.
Woda to gotowa końcówka pędzla, kwiat wyklikany taką gotową plamą, wyglądającą jak plama namalowana akwarelą. Tak sobie klikałam i powstały kwiatki.
Natomiast ten widok ośnieżony, to namalowany pędzlem mieszania, chmury to różne końcówki pędzla, choinki stworzone pluginem.
