A rok 2019 zaczęty już bardzo dawno, 75 lat skończyłam...
O ile mogło być gorzej, było!
Jest i będzie...
Jedynym plusem jest poznanie nowego programu graficznego i używanie go na codzień.
Rysuję i maluję w nim i bardzo mi to odpowiada. Jest to poza czytaniem, jedyne zajęcie i rozrywka...
Za każdym razem gdy skończę jakiś detal, powtarzam sobie; jak to dobrze że zainteresowałam się grafiką komputerową.
To był najlepszy pomysł jaki mi przyszedł do głowy na stare lata.
Kartka świąteczna.
Kartki świąteczne i noworoczne rysowałam jeszcze w Ai. Były one zupełnie inne niż w zeszłym roku... to widać.
Bardzo żmudnie wygląda moje życie: Starość to nie radość...
Powiedzenie sprawdza mi się codziennie.
Nawet pisać mi się odechciewa...
Do zobaczenia...
Maki mój ulubiony kwiat, malowałam w Ps, było to trudne, żmudne, malowałam w Ai i teraz maluję w Affinity Designer.
Z przyjemnością, łatwością i oby jak najdłużej...