środa, 8 marca 2023

Drobizgi...

 Skończyłam 79 lat.



We Francji jestem już 52 lata, 2 miesiące i 19 dni!

Precyzyjnie... prawda?

Było... minęło... i się nie wróci! 

                 I nie ma czego żałować, gdy płoną lasy...!

Podsumowanie mojego pobytu tutaj, zrobię w przyszłym roku. Bardzo lubię okrągłe daty. Ale...

Byłam obecna przy najróżniejszych zmianach: najważniejszą jest status kobiet.

Z trudem wywalczony... i nie do końca zaakceptowany przez wszystkich.

Dlaczego?

Co takiego myśmy wam zrobiły?

Cisza... nie odpowiadają nam ci, którzy nam to narzucili.

Ciekawa jestem przyszłości... mimo że to mnie już nie dotyczy od wielu lat. Ale myślę o naszych wnuczkach i wnukach. Może wreszcie się zrozumieją?

Jaki piękny był by wówczas świat...   iluzja...?